Problem z rozrządem 1.4 tsi

[LUKI]

idas,

przecież nie złożysz na używanych śrubach, uszczelkach, etc

zastanawiam się po co KÓŁKO ŁAŃCUCHA?

no chyba, że zęby są wyrypane



zbigniew147,

tak oby do przodu...

nastawnik i napinacz to dwie różne bajki - więc super jak nawet nie wiesz co wymienili i czy wymienili...

[krzysn]

LUKI, ile postów nabiłeś w tym wątku? ;-)

[zbigniew147]

zbigniew147,
...nastawnik i napinacz to dwie różne bajki - więc super jak nawet nie wiesz co wymienili i czy wymienili...

wymienili i to był chyba nastawnik

[matompra]

oj koledzy, będę się powtarzał. tsi to kicha jeśli chodzi o rozrząd i żadne pocieszanie sie nie rozwiąże problemu. moje autko to rok 2010, po 45tyś wymiana, najpierw wymienili sam napinacz i łańcuch ale kicha. Potem problem pojawił się po jakimś miesiącu i sam zacząłem drążyć temat, okazało sie że ten problem hałasu silnik ma nie tylko skoda ale i alfa romeo itd, wszędzie tam gdzie istnieje tzw. nastawnik i co dalej? otóż stwierdzono w ASO to terkotanie a nie było to łatwe do zdigitalizowania bo raz terkotał raz nie, no ale wyczułem silnik kiedy tyrkocze itd i podjechałam do aso. Zaterkotał, po cichu panowie uzgodnili że to nastawnik. Czytając wiele wąków i artykułów na WWW okaząło sie że przyczyną terkotania są: łańcuch i nastawnik. najpierw wymieniają łańcuch bo tańszy ale i tak potem nastawnik. Nastawnik odpowiada za terkotanie bardzo podobne do łańcucha ale to nie ten sam terkot. Terkot od nastawnika to terkot zaworów które nie są odpowiednio napompowane przez olej a co za tym idzie to wada nastawnika. Nastawnik odpowiada za ustawienie zaworów w odpowiedniej pozycji po wyłączeniu silnika olej nie spływa) jak jest wadliwy to spływa i przy rozruchu słyszymy klekot zaworów. Więc proszę rozróżniajcie te terkotania. Co zrobić aby problem ustał? proste wymienić: łańcuch bo i tak to lipa, nastawnik, i napinacz. to kosztuje ale problem zniknie, i żadne półśrodki nie pomogą, żadna zmiana oleju itd, to kompletne bzdury. wymienić trzeba wszystko i ma się spokój, żadne półśrodki nic nie dadzą i przestańmy się oszukiwać wreszcie. Jak terkocze to wymiana z 50% upustem wyjdzie jakieś 3-3,5 tysiaka i koniec. I tyle w temacie, u mnie jest na razie ok.

[krzysiek83wpr]

Dawno nie zaglądałem na ten wątek ale widzę, że nic się nie zmieniło. Nadal bicie piany, a nikomu nic nie przeskoczyło. :shock: .
Cała społeczność widzę, że dzieli się tutaj na 2 "gatunki" jedni lamentują bo 15sekund coś zaterkocze a dalej nic się nie dzieje, ale to już tragedia.. a inni mają to w dupie, leją paliwo i jeżdżą i ku wielkiemu zaskoczeniu nic więcej się nie dzieje

Wszystko zostało powiedziane.

[Maicroft]

krzysiek83wpr, Za to przewinelo sie kilka 1.8TSI i 2.0TSI wiec w zasadzie nie ma nad czym ubolewac :lol:

[mirek_p11]

informacje z forum superba w sprawie awaryjności tsi w wersji 1,2 i 1,4

Poniżej moje zapytanie w sprawie awaryjności silników TSI, oraz odpowiedź Skoda Poland

PYTANIE:
[2013-11-26 10:48:28]

Witam

Kilka dni temu zamówiłem Skodę Superb, rocznik 2014 z silnikiem benzynowym TSI.
Trochę się naczytałem o awaryjności tych silników, a zwłaszcza kłopotow z napinaczem i łańcuchem rozrządu, jak również pekającymi tłokami i panewkami.
Wyczytałem rownież, że od 2010 roku wyeliminowano z silników TSI wadliwe elementy.
Proszę o informację jakie w tym temacie jest stanowisko Skody.
Dziekuję i pozdrawiam



ODPOWIEDŹ

Odpowiedź ©koda Info

[2013-11-29 12:06:53]

Szanowni Państwo!

Silnik 1.4 TSI jest obecny w samochodach marki ©KODA od 45 tygodnia 2008 roku. Silnik ten trafił do ©KODY już po modyfikacjach w obrębie koncernu. Przypadki niedomagań tego wariantu silnika, które od pewnego czasu wspominane są w prasie branżowej, nie dotyczą samochodów marki ©KODA. Do tej pory odnotowano w Polsce 10 przypadków uszkodzenia silnika na blisko 14.000 sprzedanych samochodów marki ©KODA wyposażonych w ten wariant silnika.

W przypadku silnika 1.2 TSI pojawiły się do tej pory 2 podstawowe obszary zastrzeżeń związane z:
1. łańcuchem rozrządu,
2. turbosprężarką.

Ewentualnym problem z łańcuchem rozrządu związany jest z faktem, że w zależności od sposobu eksploatacji (obciążeń silnika) może w niektórych przypadkach dochodzić do rozciągnięcia łańcucha, co skutkuje jego przeskoczeniem. Efektem jest utrata mocy silnika, brak możliwości jego uruchomienia lub całkowita awaria. Niemniej jednak, w 2011 został wprowadzony nowy dostawca łańcuchów rozrządu, ogłoszono akcję techniczną ich wymiany.

Inny cytowany problem w przypadku silników 1.2 TSI dotyczył w przeszłości turbosprężarek. W tym obszarze ©KODA zdecydowała się na wprowadzenie środków zaradczych. Specjalna akcja techniczna objęła wszystkie samochody z silnikami 1.2 TSI, tj. modele Fabia II, Roomster, Octavia II i Yeti, od początku produkcji tych silników do 45 tygodnia 2011 roku.

W rezultacie została poprawiona konstrukcja turbosprężarki oraz w wyniku akcji technicznej montowano specjalną podkładkę pod nastawnik turbosprężarki. Podkładka redukuje luzy nastawnika i zawęża tolerancję regulacji. Po wykonaniu opisanej akcji technicznej w skali roku wymienianie ulega kilkanaście sztuk tych turbosprężarek na prawie 13 tysięcy sprzedanych samochodów z jednym z silników 1.2 TSI.

Raz jeszcze podkreślamy, że w przypadku silników 1.2 TSI opieką producenta są objęci posiadacze aut nie starszych niż 3 lata i mających przebieg nie wyższy niż 100.000 km – w przypadku awarii łańcucha rozrządu ©KODA zapewnia 100% zwrotu kosztów naprawy. Jednak należy pamiętać, że programy osłonowe są przeznaczone dla stałych Klientów ©koda Auto, korzystających z sieci Autoryzowanych Partnerów Serwisowych ©koda Auto.

Z wyrazami szacunku,
Zespół ©koda INFO

I troszkę info dla przyszłych i obecnych posiadaczy 1.4 TSI


Silnik 1.4 TSI to jedna z pierwszych jednostek, która została wykonana w myśl technologii downsizingu czyli zastępowania większego układu napędowego mniejszym o tych samych parametrach. W budowaniu takich jednostek wykorzystuje się najnowsze technologie poprawiające jego osiągi oraz wpływające pozytywnie na ekologie (pozornie). W tego typu silnikach wykorzystuje się m.in. turbosprężarki, wtrysk bezpośredni, lekkie materiały z których wykonany jest jednostka napędowa. Wszystkie te udoskonalenia niestety nie są bezawaryjne, a ich koszt naprawy dość wyraźnie zwiększają nakłady na serwis pojazdu.

Silnik 1.4 TSI zadebiutował w 2006 roku i został wprowadzony do oferty m.in. VW Golfa V. Jego dwa podstawowe warianty mocy miały 140 i 170 km. Zastosowano w nich bezpośredni wtrysk paliwa, łańcuch rozrządu, intercooler, turbinę oraz – co ważne – kompresor. W tym przypadku kompresor działa na niskich obrotach,turbosprężarka nabiera mocy i kiedy silnik osiąga 2500 obr/min kompresor jest rozłączany (turbina osiąga odpowiednie obroty). Efektem tego rozwiązania są doskonałe osiągi auta oraz jego nieprawdopodobna elastyczność. Spalanie jest uzależnione od techniki jazdy i wynosi od 7 do 10 litrów w jeździe mieszanej. Warto wiedzieć, że w benzynowych silnikach turbodoładowanych spalanie potrafi drastycznie wzrosnąć przy gazie wciśniętym do oporu.

Niestety problemem pierwszych wersji było niedopracowanie, które wiązało się z awariami rozrządu, pękającymi tłokami, czy mniej poważnymi awariami sprzęgiełka magnetycznego pompy wody.

Najczęściej nie mamy wpływu na wystąpienie awarii, ponieważ wiążą się one z wadami konstrukcyjnymi. Na pewno nie zaszkodzi częstsza zmiana oleju, która pozytywnie wpłynie na stan silnika oraz jego rozrządu, niezależne warsztaty polecają stosować rzadszy olej i zmieniać go co 15 tys. km , a nie – jak sugeruje producent – co 30 tys. km. W skrajnych przypadkach rozciągnięty łańcuch rozrządu można przeskoczyć i spowodować uszkodzenie zaworów silnika.O usterce rozrządu świadczy jego głośna praca, która objawia się stukami z pod maską (w szczególności po uruchomieniu silnika). Kompletna wymiana rozrządu kosztuje od 2,5 do 3 tys. zł. Dobra wiadomość jest taka, że dokonując takiej naprawy eliminujemy źródło usterki czyli wadliwy napinacz. Trudno powiedzieć ile jest wstanie wytrzymać taki rozrząd, ale lepiej nie zakładać że będzie bezobsługowy.

Pękające tłoki wiążą się najczęściej z kompletna wymianą silnika. Tego typu usterka była powodowana przez wadę produkcyjną, przyczyniała się do tego zbyt uboga dawka paliwa, która powodowała wzrost temperatury i w efekcie awarię. Większość jednostek z tą usterką została wymieniona na gwarancji przez producenta. szczególnie często problem był spotykany w wersji 160 km. Używany silnik 1.4 TSI kosztuje wraz z wymianą około 5 - 6,5 tys. zł niestety nie ma tych silników zbyt dużo na rynku.

Dość częstą awarią dla tego silnika jest zepsucie się sprzęgła magnetycznego pompy wody, koszt jego naprawy od 700 do 1000 zł. Objawem usterki są piski dochodzące spod maski w przedziale 2000/3000 obr/min.

Problemy z układem wtryskowym w 1.4 TSI zdarzają si sporadycznie, ale warto o nich wspomnieć. Koszt jednego wtrysku w ASO to około 1300 zł więc jest porównywalny z kosztem wtrysków pizoelektrycznych do diesli które nie podlegają regeneracji.

Silnik przez lata obecności na rynku był modernizowany, występował w wielu odmianach:
1.4 TSI CAXA 122 km, 1,4 TSI BMY 140 km, 1,4 TSI BWK 150 km, 1,4 TSI CAVD 160 km, 1,4 TSI BLG 170 km, 1,4 TSI CAVE 180 km

Silnik 1.4 TSI został poprawiony w 2008 roku i w tym czasie wyeliminowano większość opisywanych usterek. Ciężko jednoznacznie stwierdzić na ile częste są awarie tego silnika i czy wprowadzone zmiany wyeliminowały wszystkie jego problemy. Silnik w opinii ekspertów wytrzyma około 200 tys km. po tym przebiegu będzie wymagał dużych inwestycji. Pomimo tego, że VW twierdzi, że wszystko jest ok z 1.4 TSI zaprojektował zupełnie nowa jenostkę o tej samej pojemności, która nie ma właściwie nic wspólnego z poprzednią.

Podsumowując, 1.4 TSI ma złą opinie w internecie co przekłada się na relatywnie niskie ceny egzemplarzy z tymi motorami. Jeśli dla kogoś dynamika silnika ma duże znaczenie i nie przerażają go koszty serwisu to warto spróbować. Szukajmy wtedy aut z udokumentowanym serwisem oraz niskim przebiegiem.

[Arek_VI]

Dawno nie zaglądałem na ten wątek ale widzę, że nic się nie zmieniło. Nadal bicie piany, a nikomu nic nie przeskoczyło. :shock: .
Cała społeczność widzę, że dzieli się tutaj na 2 "gatunki" jedni lamentują bo 15sekund coś zaterkocze a dalej nic się nie dzieje, ale to już tragedia.. a inni mają to w dupie, leją paliwo i jeżdżą i ku wielkiemu zaskoczeniu nic więcej się nie dzieje

Wszystko zostało powiedziane.

Właśnie jestem po wymianie rozrządu. W moim przypadku nie było bardzo widocznych "objawów choroby" w naszych TSI. Co jakiś czas 1-2 sekundy głośniejszej pracy przy uruchamianiu i tyle. Parę dni temu - jak się okazało - łańcuch przeskoczył - według serwisu o 3 "oczka". Jeszcze jedno "oczko" i cały silnik do remontu.
Aby zaoszczędzić dociekań informuję, iż dbam o silnik i samochód - co znalazło nawet uznanie w oczach kierownika serwisu ASO. Wnioski pozostawiam zainteresowanym aby niepotrzebnie nie "bić piany".

[endryu]

Arek_VI, W którym aso załatwiałeś sprawę :?: Jaki rocznik i przebieg auta :?:

[Arek_VI]

ASO Motorpol we Wrocławiu. Przebieg ok. 98000 km. Samochód z kwietnia 2009 r.

[krzysn]

Arek_VI, pianę biją koledzy z dużo młodszymi samochodami, że znacznie mniejszym przebiegiem...
Zdaje sobie sprawę że tsi z powodu rozrządu nie jest idealnym silnikiem ale we względnie nowym aucie codziennie analizować start silnika to imo paranoja.

Napisz coś więcej, jak silnik zachowywał się po przeskoku rozrządu, jak auto było eksploatowane itp. To volkswagen?

[Arek_VI]

Mój samochód to Golf VI. Przeskok łańcucha objawił się nagle - na wolnych obrotach (bieg jałowy) zauważyłem falowanie w przedziale 630-900 obr/min (mam Polar FIS), pojawiło się drżenie, silnik momentami gasł nawet. Ponadto pojawił się charakterystyczny metaliczny świst ocierania łańcucha o obudowę rozrządu. Usterka pojawiła się praktycznie nagle - bez żadnych wcześniejszych objawów. Dość często skanuję samochód VCDS-em i nie widziałem żadnych objawów nieprawidłowej pracy silnika - po wymianie świec na irydowe zniknęły nawet sporadyczne missfire, które pojawiały się na świecach standardowych. Był miód i malina - do czasu.
Uważam, że winę za usterkę ponosi łańcuch, którego jakość jest zbyt niska na warunki pracy.

[idas]

Arek_VI, mozesz odpowiedzieć na poniższe pytania?
1. Czy efekty dźwiękowe miales przy każdym uruchomieniu silnika?
2. Czy efekty dźwiękowe obserwowales niezaleznie na zimnym, jak i cieplym silniku?
3. Jaki byl koszt naprawy w ASO Motorpol? Części miales wlasne?
4. Jak dlugo trwala naprawa?
5. Co dokładnie wymieniles?
6. Czy udali sie zademonstrować odglosy dźwiękowe w serwisie i tym samym wyrwać jakis rabat?
7. Kto przyjmowal auto i z kim polecasz sie tam kontaktować?

Dzięki.

[Arek_VI]

1. Czy efekty dźwiękowe miales przy każdym uruchomieniu silnika?

Nie przy każdym. Myślę, że przy 70 % uruchomień i trwały bardzo krótko.

2. Czy efekty dźwiękowe obserwowales niezaleznie na zimnym, jak i cieplym silniku?

Tylko zimny.

3. Jaki byl koszt naprawy w ASO Motorpol? Części miales wlasne?

3600,00 zł - pokrywałem 100 %.

4. Jak dlugo trwala naprawa?

Ok. 7 godzin z wymianą oleju.

5. Co dokładnie wymieniles?

Cały rozrząd: nastawnik, łańcuch, koło zębate, napinacz i prowadnice. Części opisałem we wcześniejszym poście na stronie 67.

6. Czy udali sie zademonstrować odglosy dźwiękowe w serwisie i tym samym wyrwać jakis rabat?

Nie było co demonstrować bo silnik już "rzęził". Po okresie gwarancji nie serwisowałem w ASO i nie było szansy "wyrwać" cokolwiek od producenta.

7. Kto przyjmowal auto i z kim polecasz sie tam kontaktować?

Dobrym doradcą jest. p . Arkadiusz Kauc ale najważniejsze aby samochód trafił na zmianę p. Krzysztofa Kałuży - najlepszego kierownika serwisu ASO VW moim skromnym zdaniem i ponadto przemiłego człowieka.

[krzysiek83wpr]

Arek_VI zważywszy na to że.. <patrz cytat>

"
Silnik 1.4 TSI jest obecny w samochodach marki ©KODA od 45 tygodnia 2008 roku. Silnik ten trafił do ©KODY już po modyfikacjach w obrębie koncernu. Przypadki niedomagań tego wariantu silnika, które od pewnego czasu wspominane są w prasie branżowej, nie dotyczą samochodów marki ©KODA. Do tej pory odnotowano w Polsce 10 przypadków uszkodzenia silnika na blisko 14.000 sprzedanych samochodów marki ©KODA wyposażonych w ten wariant silnika."

To, że przeskoczył CI rozrząd o 3 zęby, (ciekawe jak oni to stwierdzili na marginesie, że 3 a nie 1 albo 2) przy przebiegu 90tys to żadna sensacja. Na tyle wpisów, to jakiś margnines

Po przeczytaniu wszystkiego, nadal twierdzę, że nie ma uzasadnienia taka panika jak tutaj u niektórych występuje. , każde auto każdej marki w każdym momencie może paść.

SKODA pisze o 10 przypadkach na 14tys, niech będzie nawet 100.. to poniżej 1%.

[czto]

Ja jutro odstawiam szkodnika do ASO. W momencie spadku temperatury, zauważyłem u siebie występowanie terkotu podczas jazdy na zimnym silniku (coś jakby klepiące zawory) przez jakieś 3÷5 km. Zaczyna mnie to niepokoić. Oczywiście zgłaszam również codzienny poranny dieslowski rozruch (nic nie ujmując dieslom).

[wampajer]

Ja jutro odstawiam szkodnika do ASO. W momencie spadku temperatury, zauważyłem u siebie występowanie terkotu podczas jazdy na zimnym silniku (coś jakby klepiące zawory) przez jakieś 3÷5 km. Zaczyna mnie to niepokoić. Oczywiście zgłaszam również codzienny poranny dieslowski rozruch (nic nie ujmując dieslom).

Niestety, w moim przypadku głośniejsza praca w niskich temperaturach (na podobnym odcinku drogi, tj. kilku kilometrów aż do osiągnięcia temp. cieczy chłodzącej ok. 75oC) występowała zarówno przed jak i po wymianie rozrządu. Mowa jest o odgłosach typu 'klepiące zawory'. Słychać je przy małym i średnim obciążeniu silnika (krótkotrwały test: pełne wciśnięcie pedału gazu - sprawa, że silnik pracuje wtedy normalnie).

Naprawa była wykonywana w Tychach poza ASO w listopadzie ubiegłego roku (pisałem na ten temat w tym wątku).

[jarekbarcaaa]

gdzie w tychach naprawiłes dasz namiary?

[idas]

Arek_VI, czesci tez kupowales w Motorpolu?

[pascal]

a jak mam rozważanie tego rodzaju : koledze z tego forum w 2,0 tsi przeskoczył rozrząd. za naprawę zapłacił kompleksowo 3,8k zł. jaki jest sens profilaktycznie wywalić 3,5k zł za naprawę 1,4 nie mając pewności ze sie nie spierdzieli po naprawie?

[shado]

A jak przeskoczy to nie musisz zapłacić 3.8k+3.5k?

[pascal]

shado, no nie wiem, wydawało mi sie ze 3,8 to kompleksowo na gotowo było zrobione

[quote="EŁ"]
LUKI napisał/a:
EŁ,

total ile wyszło

3800 PLN razem z olejem i filtrami.


na moje miejsce od razu wjechał AUDIK ....z CDNC..... na to samo ...a w kolejce już ponoc jakiś 1.8 tsi czeka

[Arek_VI]

Arek_VI, czesci tez kupowales w Motorpolu?

Tak, dostałem 15 % rabatu. Nie ma sensu kupować poza ASO bo oszczędność żadna a ryzyko wielkie. Poza tym ASO daje 2 lata gwarancji.

[ Dodano: Wto 03 Gru, 13 19:35 ]

a jak mam rozważanie tego rodzaju : koledze z tego forum w 2,0 tsi przeskoczył rozrząd. za naprawę zapłacił kompleksowo 3,8k zł. jaki jest sens profilaktycznie wywalić 3,5k zł za naprawę 1,4 nie mając pewności ze sie nie spierdzieli po naprawie?

Jest sens bo jak rozrząd przeskoczy "o jedno oczko za daleko" to zawory spotkają się z tłokami.

[pascal]

Jest sens bo jak rozrząd przeskoczy "o jedno oczko za daleko" to zawory spotkają się z tłokami.

no wlasnie w przypadku o ktorym pisze chybaa wlasnie tak sie stało

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=73994&postdays=0&postorder=asc&start=100

dlatego moje wątpliwości

[iFi]

czto napisał/a:
Ja jutro odstawiam szkodnika do ASO. W momencie spadku temperatury, zauważyłem u siebie występowanie terkotu podczas jazdy na zimnym silniku (coś jakby klepiące zawory) przez jakieś 3÷5 km. Zaczyna mnie to niepokoić. Oczywiście zgłaszam również codzienny poranny dieslowski rozruch (nic nie ujmując dieslom).


Niestety, w moim przypadku głośniejsza praca w niskich temperaturach (na podobnym odcinku drogi, tj. kilku kilometrów aż do osiągnięcia temp.

U siebie mam to samo. Jak jest zimno samochód chodzi trochę jak diesel (pod lekkim obciążeniem). Efekt obserwowany od nowości.